08 gru Napoleon Cybulski

Tę i inne niezwykłe historie genialnych Polaków znajdziecie również w książce dla dzieci „Jak zostać genialnym hultajem?”

Do kupienia TUTAJ

Jeśli masz na imię Napoleon, nie możesz posłusznie wykonywać rozkazów innych. Chcesz dowodzić i zdobywać nowe terytoria!

Napoleon Cybulski postanowił podbić nową dziedzinę wiedzy i zrobić to na swoich warunkach.
Osiągnął to między innymi dzięki cierpliwości swojej mamy, która znosiła jego zamiłowanie do grzebania w zdechłych płazach i innych
drobnych paskudztwach. Gdyby pani Cybulskiej udało się wybić chłopcu z głowy te „zabawy”, na odkrycie adrenaliny musielibyśmy
poczekać dłużej.

Sto lat temu badacze myśleli, że działaniem organizmu człowieka zarządza wyłącznie układ nerwowy. Jego impulsy powodują, że gonieni
przez psa potrafimy skoczyć dalej niż normalnie, a przed klasówką serce bije szybciej. Napoleon podejrzewał, że te reakcje ciała mogą być regulowane w inny sposób.

W jego czasach nie było nowoczesnych urządzeń do „podglądania” działania tkanek człowieka. Cybulski zaś wiedział, że od obserwacji tej ludzkiej miękkiej
maszynerii zależy, czy zrozumiemy zasady jej działania. W tym celu, jeszcze na studiach, skonstruował aparat do pomiaru prędkości przepływu krwi. A potem poszedł za ciosem.

Zbudował sprzęt do mierzenia ciepła wydzielanego przez mięśnie i jako jeden z pierwszych zapisał przepływ fal mózgowych. Tak nauczył się odczytywać sygnały wydawane przez ludzkie ciało. Zastanawiało go, czy skoro reaguje ono włączając i wyłączając różne reakcje chemiczne, to również sam ich wyłącznik może być chemiczny?

Tak odkrył substancję, którą wydzielają nadnercza. Udowodnił, że rozchodząc się z krwią po tkankach, uruchamia ona wiele skomplikowanych procesów, które na jakiś czas zwiększają możliwości organizmu. Na przykład żeby uciec przed psem albo wyprzedzić obrońcę biegnącego do zbyt długiego podania. Kiedy różni cwaniacy zaczęli wykorzystywać zainteresowanie ludzi możliwościami umysłu i naciągać naiwnych na wywoływanie duchów i podnoszenie stolików siłą woli, Napoleon nie pozostał bezczynny. Napisał zupełnie poważne książki, w których ośmieszał pseudonaukowców – tak zwanych spirytystów. I nawet walcząc z tymi oszustami dokonał prawdziwego
odkrycia – nieświadomych procesów zachodzących w mózgu. Można śmiało powiedzieć, że Cybulski przejrzał człowieka na wylot.